Polecamy

B2B Giełda Tworzyw Szukaj
Biznes Info RSS

Rynek Ropy Na Rozdrożu

Drukuj

Rynek Ropy Na Rozdrożu

Kontrakty terminowe na ropę naftową typu Brent z dostawą w styczniu oscylowały w czwartek (23.11.) na poziomie 59 USD, co oznacza spadek o blisko 1,5 USD względem środy. Przecenę ropy naftowej wywołały środowe informacje o zapasach ropy i paliw w USA. Podczas gdy inwestorzy obawiali się spadku zapasów benzyny o 0,75 mln baryłek i destylatów o 1,1 mln baryłek, zapasy w rzeczywistości wzrosły o odpowiednio 1,4 mln i 1,2 mln baryłek. Zwiększyły się także zapasy ropy naftowej o 5,1 mln baryłek (prognoza +0,7 mln baryłek). We wtorek cena baryłki ropy naftowej znalazła się znów powyżej poziomu 60 USD właśnie w związku z oczekiwaniami spadku zapasów paliw, stąd reakcja po publikacji danych była gwałtowna, a kurs ropy spadł nawet do 58,85 USD. Dodatkowo negatywnie na cenę ropy naftowej wpłynęła informacja o wznowieniu załadunku ropy w porcie Valdez na Alasce w związku z poprawą warunków pogodowych. We wzroście cen ropy naftowej nie pomagają również oczekiwania, że spowolnienie gospodarcze w USA (wzrost PKB w przyszłym roku powinien wynieść 2,9 proc. wobec 3,1 proc. obecnie) przełoży się na spadek popytu na paliwa w największej gospodarce świata. Z podanych wczoraj informacji wynika, że konsumpcja produktów ropopochodnych spadła w USA do najniższego poziomu od 7 tygodni. Spadek ceny baryłki ropy poniżej ostatnich minimów przy 57,60 USD może jednak sprowokować państwa zrzeszone w OPEC do ponownego obniżenia produkcji lub przynajmniej zapowiedzi takiego kroku.
W ciągu ostatnich dni na rynek napłynęły analizy sugerujące zupełnie różne zachowanie cen ropy naftowej w 2007 r. Wpierw analitycy Lehman Brothers wskazali, że średnia cena baryłki ropy naftowej w 2007 r. powinna oscylować na poziomie 70 USD (z prawdopodobieństwem 60 proc.), a uzasadnieniem zwyżki cen ropy w przyszłym roku miałyby być niskie, wolne moce produkcyjne, napięty łańcuch dostaw czy geopolityczne czynniki ryzyka związane z sytuacją w Iranie i Nigerii. W dzisiaj opublikowanym raporcie analitycy CFC Seymour Ltd prognozują natomiast średnią cenę baryłki ropy WTI na 62-63 USD, pod koniec 2007 roku jej cena może spaść nawet do 56 USD. W związku z rosnącymi dostawami surowca z krajów spoza OPEC może nawet dojść do sytuacji, ze podaż przewyższy popyt.

Mimo różnych prognoz ceny ropy w ostatnich tygodniach dość pozostają stabilne, od września notowania ropy naftowej po wcześniejszej silnej przecenie pozostają w zakresie wahań 57,60-62,10 USD/baryłkę. Przebicie któregoś z tych poziomów powinno wskazać dalszy kierunek, a ostatnie informacje analityczne opierają się czasem na prognozach pogody i związanym z tym popytem na olej opałowy. /Źródło: Puls Biznesu/
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)

Ankieta

Plastline

Plastinvent