Polecamy

B2B Giełda Tworzyw Szukaj
Biznes Info RSS

Anwil - Wezwanie Na Spolanę

Drukuj

Anwil - Wezwanie Na Spolanę

Anwil Włocławek ogłosił we wtorek (9 stycznia) wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji czeskiej firmy chemicznej Spolana. Ogłoszenie wezwania, po nabyciu większościowego pakietu spółki notowanej na giełdzie w Pradze, jest wymogiem czeskiego prawa. Wezwanie potrwa prawie dwa i pół miesiąca i zakończy się 21 marca. Anwil zaoferował za każdą akcję Spolany 162 korony. To nie tylko o 4,5 proc. więcej, niż wynosił ostatnio giełdowy kurs tej spółki (zarówno w dniu ogłoszenia wezwania, jak i wczoraj na zamknięciu, akcje wyceniano na 155 koron), ale przewyższa także najniższą wymaganą prawem cenę, która w tym przypadku wynosiła 159,11 korony. Cena może być zaskoczeniem dla mniejszościowych akcjonariuszy Spolany - napisali we wczorajszym komentarzu analitycy praskiego biura maklerskiego Patria Finance.
Pod koniec października 2006 r. należący do grupy Orlenu włocławski Anwil kupił pakiet 81,78 proc. akcji Spolany. Kosztowało go to prawie 640,4 mln koron, czyli ok. 87,7 mln zł. Oznacza to, że za każdą akcję czeskiej firmy Anwil zapłacił ok. 104,4 korony, podczas gdy kurs spółki wynosił wtedy blisko 167 koron. Sprzedającym był czeski holding Unipetrol, który również jest kontrolowany przez paliwowy koncern z Płocka (Orlen ma prawie 63 proc. akcji Unipetrolu). W wolnym obrocie na praskim rynku znajduje się niespełna 4,82 proc. akcji Spolany. Ponad 13 proc. papierów tej spółki jest bowiem własnością samego Orlenu. W dniu sfinalizowania transakcji zakupu większościowego pakietu czeskiej firmy prezes Anwilu Benedykt Michewicz nie chciał powiedzieć, czy jego intencją jest skupienie wszystkich papierów Spolany i wycofanie spółki z giełdy w Pradze. - Teraz jest za wcześnie, aby to komentować - stwierdził wówczas. Wczoraj na pytanie o ewentualne wycofanie czeskiej spółki z giełdzy w Pradze nie chciał także odpowiedzieć Włodzimierz Zientarski, rzecznik prasowy włocławskiej spółki. Wątpliwości co do intencji Anwilu w sprawie Spolany nie mają natomiast czescy analitycy giełdowi. - Jestem przekonany, że polski inwestor wycofa Spolanę z praskiej giełdy - powiedział Jan Prochazka z biura maklerskiego Cyrrus w Pradze. /Źródło: Parkiet/
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)

Ankieta

Plastline

Plastinvent