Aktualności
RSS
PGNiG Ogranicza Dostawy Gazu - Raport Wielkiej Chemii
PGNiG Ogranicza Dostawy Gazu - Raport Wielkiej Chemii
Zarząd Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa podał w niedzielę, że z powodu mrozu, bardzo wysokiego zużycia gazu oraz "niewielkiego zmniejszenia dostaw" z kierunku ukraińskiego ograniczył dostawy gazu dla największych odbiorców przemysłowych. Ministerstwo Gospodarki uściśliło, że od soboty ciśnienie w rurociągach na granicy ukraińskiej było o blisko jedną trzecią niższe od zwykłego. Ministerstwo przyznało, że to zbyt duży spadek, by w całości można było wyrównać go dostawami z polskich gazociągów. Dlatego w niedzielę wieczorem PGNiG ograniczyło dostawy dla swych największych odbiorców. Z komunikatu PGNiG wynika, że spółka planuje ograniczenia dostaw gazu do mieszkań, zakładów komunalnych, szkół i szpitali.
Rzecznik PKN Orlen Dawid Piekarz powiedział PAP, że należący do niego producent nawozów Anwil niemal wstrzymał produkcję, zachowując jedynie ciągłość procesów technologicznych. Sam Orlen będzie otrzymywał 50 tys. ton gazu na dobę, co pozwoli mu utrzymać ciągłość produkcji (zwykle zużywa 85 tys. Ton).
Rzecznik tarnowskich Azotów Dorota Skrzyniarz powiedziała, że na razie sytuacja uderza tylko w poddostawców firmy. Nie wiadomo, czy firma ograniczy produkcję.
W zakładach chemicznych Police wiadomo już, że produkcja amoniaku spadnie o jedną czwartą, ale pozostała produkcja nie jest zagrożona. Marek Sieprawski, rzecznik Azotów w Puławach, uspokaja: - Jeśli ograniczenia nie potrwają długo, fabryka nie poniesie strat. Produkcja nieco się zmniejszy, ale da się ją nadgonić.
O blisko połowę zmniejszyły się w poniedziałek rano dostawy gazu do Zakładów Azotowych Kędzierzyn SA (ZAK) - poinformował rzecznik spółki Andrzej Hynek. Trwa produkcja nawozów sztucznych, nie jest produkowany amoniak i oxoplasty.
- Zakład właściwie stanął. Obecne dostawy wystarczają jedynie do grzania instalacji. Nie ma produkcji amoniaku i oxoplastów. Mamy zapas amoniaku i na jego bazie produkujemy nawozy - powiedział Hynek. Dodał, że amoniaku wystarczy na kilka dni. Rzecznik zaznaczył, że ograniczenie dostaw gazu oznacza więcej pracy dla załogi. Pracownicy muszą ogrzewać instalację, by mróz nie uszkodził jej elementów - wyjaśnił.
Hynek podkreślił, że ograniczenie dostaw gazu wiąże się ze stratami dla zakładu. Ich rozmiar będzie zależał od tego, jak długo dostawy będą ograniczane. "Kiedy straty zostaną wyliczone, ZAK będzie się starał odzyskać te środki" - zapowiada Hynek. /Źródła: GW, PAP/
Wyświetleń:
Komentarze użytkowników (0)
Brak dostępu do komentarzy. Zaloguj się aby dodać komentarz
