Kędzierzyn i Police - Bez Zmian

W kędzierzyńskich Zakładach Azotowych nie zauważono zmniejszonej podaży gazu ziemnego - powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy spółki, Andrzej Hynek.

- W niedzielę i w poniedziałek zauważyliśmy jedynie lekkie wahania ciśnienia gazu, nie wpływające na naszą produkcję - podkreślił rzecznik. Zakłady Azotowe Kędzierzyn zużywają 50 tys. ton gazu na godzinę. Wykorzystywany jest on do produkcji amoniaku, niezbędnego surowca do produkcji nawozów sztucznych oraz tzw. gazu syntezowego - podstawowego składnika do produkcji alkoholi OXO (zmiękczaczy do tworzyw sztucznych) i ftalanów. Hynek podkreślił, że do firmy nie dotarły żadne informacje o ewentualnym obniżeniu podaży gazu.

- Jak dotąd nie ma żadnych problemów z zaopatrzeniem w ten surowiec, produkcja w zakładzie azotowym, gdzie wykorzystywany jest ten surowiec przebiega bez zakłóceń - zapewnił w poniedziałek PAP rzecznik przedsiębiorstwa Piotr Wachowicz. Podkreślił, że w razie zmniejszenia dostaw gazu do zakładów, o czym na razie bezpośredni dostawca - PGNiG - nie poinformował - spółka jest w stanie w oparciu o zapasy amoniaku, który jest półproduktem wykorzystywanym w wytwarzaniu nawozów, kontynuować produkcję na obecnym poziomie.

Jak wyjaśnił rzecznik gaz jest potrzebny Policom wyłącznie do wytwarzania amoniaku, którego używa się przy produkcji mocznika oraz nawozów wieloskładnikowych. Przy założeniu, że dostawy gazu zostałyby całkowicie zawieszone, zapasy amoniaku wystarczą spółce na dwa miesiące produkcji na niezmienionym poziomie. Gaz ziemny stanowi ok. 30 proc. bazy surowcowej Zakładów Chemicznych Police. Gaz nie odgrywa kluczowej roli w segmencie nawozów i nie ma żadnego znaczenia w produkcji bieli tytanowej. Spółka wykorzystuje gaz ziemny wysokometanowy. Średnio rocznie zakłady potrzebują do produkcji 440-550 mln metrów sześciennych gazu.

Zakłady produkują m.in. biel tytanową, kwas fosforowy i siarkowy oraz nawozy wieloskładnikowe. W spółce zatrudnionych jest 2,7 tys. osób. /Źródło: PAP/